Divitz - zamek
Sabine Horn
|
|
|
Widok od północnego-zachodu |
|
Widok od północnego-wschodu |
|
Schody z początku XIX wieku, stan obecny |
Położoną nad rzeczką Barthe
rezydencję początkowo zamieszkiwały różne rody drobnoszlacheckie, aż w
roku 1480 znalazła się w posiadaniu rodu von Krakevitz jako lenno nadane
przez księcia pomorskiego Bogusława XI.
W drugiej połowie XV wieku, jako północne skrzydło,
została wzniesiona kwadratowa wieża mieszkalna z cegły i pojedynczych
kamieni polnych. Z budowli tej przetrwały dwie kondygnacje, w tym parter
ze sklepieniem krzyżowym. Prawdopodobnie w połowie XVI wieku powstał,
zbudowany na zachowanej późnośredniowiecznej podstawie, reprezentacyjny
szczyt północny w stylu renesansowym. Jego formy powtarzają się w XIX-wiecznych
elementach historyzujących sąsiedniej wystawki i bramy prowadzącej na
dziedziniec gospodarczy.
W roku 1706 majątek Divitz stał się własnością rodu
von Lilienstedt, następnie drogą dziedziczenia przeszedł w ręce rodu von
Krassow. Rezydencję wielokrotnie modernizowano, na co między innymi wskazują
daty "1729" i "1743" umieszczone w tarczach herbowych
na portalach. Obecny kształt założenia jest w głównej mierze efektem licznych
prac renowacyjnych, którym obiekt bywał poddawany od roku 1785 do połowy
XIX wieku, kiedy to powstały wydatne gzymsy główne, opaski z tynku i południowe
skrzydło z nową, centralnie postawioną klatką schodową. Reprezentujące
wysoką jakość wykonania kręcone schody z połowy XIX wieku powstały najprawdopodobniej
w miejsce schodów z wieku XVI.
Bogata, tynkowana budowla o wyprofilowanym szczycie
zdobionym tondami i blendami jest świadectwem przejścia od warownej siedziby
szlacheckiej do założenia pałacowego. Przyjmuje się, że w okresie transformacji,
na południe od najstarszej części budowli, na osi wschód-zachód, zostało
wzniesione skrzydło z płasko rzeźbionym, uskokowym szczytem z wolutami.
Jego zewnętrzne ściany zostały przyozdobione dużymi blendami zamkniętymi
łukiem odcinkowym.
Wystrój wnętrza rezydencji w widoczny sposób odzwierciedla
liczne mniejsze i większe modernizacje, jakie miały miejsce w minionych
stuleciach. W dużym stopniu zachowały się historyczne parkiety taflowe,
sztukateria na sufitach, drzwi wewnętrzne czy wspaniałe zdobienia ścian,
jak np. iluzjonistycznie namalowana boazeria.
W latach powojennych rezydencja mieściła przede wszystkim
mieszkania. Nie przeprowadzano wówczas koniecznych prac remontowych, skutkiem
czego wystąpiły zniszczenia, głównie w pokryciu dachu. Spowodowane tym
zawilgocenie stało się przyczyną uszkodzenia wiązania dachowego oraz sufitów
niższych kondygnacji. Od kilku lat obecny właściciel posiadłości czyni
starania o zachowanie tego znaczącego pod względem historycznym obiektu.
Przeprowadzono m.in. remont dachu, zapobiegając w ten sposób dalszemu
niszczeniu wnętrz. Jednakże na szeroko zakrojoną renowację tego ważnego
zabytku architektonicznego na razie brak środków finansowych.
|